Książki fantastyczne przez wielu ludzi traktowane są jako domena małych czytelników, którzy prędzej czy później z nich wyrosną. Nic bardziej mylnego. Naukowcy dowodzą, że czytanie książek fantastycznych od najmłodszych lat wpływa na rozwój wyobraźni i kreatywnego myślenia, a osoby, które to praktykują doskonale radzą sobie w najróżniejszych dziedzinach wymagających elastycznej wyobraźni. Najpopularniejszą serią fantastyczną w historii jest seria o Harrym Potterze, na której od dwóch dekad wychowują się kolejne pokolenia dzieci, a dorośli wracają do niej z sentymentem.
[h2]Jak powstał Harry Potter?[/h2]
J.K. rowling była nauczycielką języka angielskiego, która zmagała się z problemami finansowymi i wychowywała dzieci. To właśnie dla swoich pociech wymyślała historyjki o małym czarodzieju, które nabrały takich rozmiarów i kształtów, że postanowiła spisać je na papierze. “Harry Potter i Kamień Filozoficzny” został odrzucony przez kilkanaście wydawnictw, a to, które dało mu szansę, zapewniło sobie i autorce milionowe zyski. Cały świat oszalał na punkcie czarodzieja. W serii ukazało się jeszcze sześć kolejnych części, a całość została zekranizowana. J.K. Rowling uznaje się dzisiaj za jedną z najbogatszych Angielek i najlepiej sprzedających się autorek.
[h2]Kim jest Harry Potter?[/h2]
Harry Potter jest sierotą wychowywaną przez znienawidzonych wujków w angielskim miasteczku. W jedenaste urodziny dowiaduje się, że jest czarodziejem, który przeżył zaklęcie uśmiercające, kiedy był niemowlakiem. W świecie czarodziejów jest prawdziwym wybrańcem i bohaterem, a tymczasem ma rozpocząć naukę w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Tam poznaje wielu przyjaciół, z Ronem i Hermioną na czele, a także zaczyna uczyć się różnych dziedzin magii. Szybko jednak okazuje się, że Harry ma niezwykły dar do pakowania się w kłopoty, a wszystkie części serii nieuchronnie prowadzą do wielkiej konfrontacji z odzyskującym siły Lordem Voldemortem. Świat czarodziejów jest zagrożony przez siły zła, ale Harry Potter i jego przyjaciele nie zamierzają poddać się bez walki.